Pielgrzymka pełna wrażeń


IMG_3900W ostatnią sobotę maja, już po raz XXV, Mieszkańcy Aleksandrowic uczestniczyli w tradycyjnej wycieczce do ciekawych miejsc południowej Polski. Tym razem nasz pielgrzymi szlak biegł od Porąbki Uszewskiej przez Szczepanów, Dębno i zakończył się na Rynku w Bochni. Okazuje się, że miejsca te – stosunkowo niedaleko położone od Krakowa, dla większości z nas, 52 uczestników wyjazdu – są prawie nieznane. Przewodnik, po drodze do Porąbki Uszewskiej, opowiadał nam o miejscach przez które przejeżdżaliśmy, dodatkowo też zatrzymaliśmy się w Brzesku–Okocimiu przy Pałacu Goetza dawnej siedziby Goetzów Okocimskich, właścicieli i twórców Browaru Okocim. Byliśmy pod wielkim wrażeniem położonego nad stawem pięknego kompleksu rezydencjonalnego. Potem była Porąbka Uszewska z piękną Grotą Matki Bożej z Lourdes. O Porąbce Uszewskiej usłyszeliśmy od P. Zosi Olech która wskazała nam to miejsce jako warte zobaczenia. I faktycznie – to, co zobaczyliśmy przeszło nasze wyobrażenia: piękna zadbana miejscowość, osadzona w zieleni, w centrum Kościół, a nieopodal, górująca nad domostwami Grota Matki Bożej. Tam w plenerze wraz z Bernardettą i pasącymi się owieczkami uczestniczyliśmy we mszy św. którą w intencji wszystkich Mieszkańców Aleksandrowic odprawił wikariusz parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła ks. Andrzej Kubieniec. IMG_3917Potem udaliśmy się do Szczepanowa – miejsca w którym urodził się Patron Polski, Biskup i Męczennik – św. Stanisław. Widzieliśmy miejsce jego urodzenia, a także miejsce, w którym stał dom rodzinny późniejszego świętego. Nawiedziliśmy też Sanktuarium św. Stanisława i chrzcielnicę, w której był ochrzczony. Ze Szczepanowa pojechaliśmy do Dębna. Zamek w Dębnie , wielkopańska rezydencja zbudowana w latach 1470-80, jest przepięknie położony. Wokół otoczony parkiem, fosą i stawami. W XVIII w. jego właścicielami byli Tarłowie herbu Topór. Tutaj też znajduje się drzewo genealogiczne tego rodu wywodzącego się – uwaga – z gniazda rodowego Toporczyków herbu Topór, którzy w XIII wieku mieli swą siedzibę na morawickim wzgórzu. To właśnie pochodzący z tego rodu, biskup Jan Tarło ufundował w XVIII w. do Morawickiego kościoła największy istniejący do dziś Dzwon św. Bartłomieja Apostoła. Z kolei w kaplicy Dębskiego zamku, towarzysząca nam, Jadwiga Romer z Aleksandrowic, odkryła rodzinne pamiątki Romerów z XVI w. „Tu wszędzie jest nasze dziedzictwo” – tak wspaniale skomentowała te heraldyczne związki Teresa Kadzioła, wyrażając wspólną myśl każdego z nas i niemal wszyscy w jednej chwili poczuliśmy ogromną dumę z bogactwa naszej historii. Potem była jeszcze Bochnia ze swym urokliwym rynkiem, na którym – korzystając z pięknej pogody – odpoczywaliśmy, degustując miejscowe specjały. Śpiewy, rozmowy i radość towarzyszyły nam przez cały czas wyjazdu, a szczególnie w drodze powrotnej.