Razem możemy więcej.


Przed nami wybory samorządowe, najważniejsze z punktu widzenia naszych małych ojczyzn, gdyż decydujące o reprezentantach każdego sołectwa na forum Gminy i Powiatu a także wyłaniające Wójta Gminy.

Społeczna ranga wyborów samorządowych jest ogromna, gdyż są one postrzegane jako najbardziej znaczące spośród czterech rodzajów powszechnych głosowań, które odbywają się w Polsce (przed wyborami prezydenckimi, parlamentarnymi i wyborami do Parlamentu Europejskiego).

Kiedy ogłoszono termin wyborów a następnie listy wyborcze kandydatów, ruszyła kampania samorządowa. Tegoroczne wybory wzbudzają wiele emocji i dyskusji, zarówno na poziomie centralnym ale i naszym, lokalnym. Od jakiegoś czasu słyszeć można głosy, że potrzeba zmian, „powiewu świeżego powietrza” i wymiany osób na te z młodszego pokolenia.

Ciężko jednak w stu procentach zgodzić się z tą opinią, patrząc na dotychczasową działalność naszej Radnej Gminy Zabierzów z Aleksandrowic. Przeglądając dziś stronę Aleksandrowice.pl nie sposób było mi zliczyć różnego typu działania, imprezy, inwestycje, które nie miałyby prawa bytu, gdyby nie determinacja Radnej i zgodne współdziałanie z Władzami Sołeckimi. Dotychczasowa siła Aleksandrowic polegała na tym, że gro mieszkańców działało wspólnie. Osoby aktywne i społecznie zaangażowane niejednokrotnie same inicjowały różnego typu akcje, w które szybko włączała się większa grupa mieszkańców. Niektórych osób nie ma już wśród nas, natomiast zarazili oni swoim zapałem wielu. Obecnie boli fakt, że tę jedność próbuje się rozbić, przekonując na różne sposoby, że w Aleksandrowicach  nie dzieje się dobrze. Każdy może sam ocenić rozwój w ostatnich latach naszej miejscowości i sam zdecydować komu w dużej mierze zawdzięczamy to, jak obecnie wyglądają Aleksandrowice. Dlatego uważam, że społeczna odpowiedzialność za naszą wieś wymaga od nas, aby pójść na wybory i oddać głos na takiego kandydata który jest jednym z nas, w swych decyzjach będzie niezależny i przysłuży się dalszemu rozwojowi Aleksandrowic.

Znana rzymska zasada mówi – ludziom trzeba zapewnić chleb i igrzyska, chociaż igrzyska są tańsze od chleba i łatwiej da się je wykorzystać propagandowo, to powinniśmy się skoncentrować na tym, co czeka naszą społeczność po wyborach, co możemy zyskać a ile stracić jako mieszkańcy?

Michał Zbroch